Reklama

NIK o egzaminach: system nie działa dobrze i wymaga naprawy

Najwyższa Izba Kontroli zbadała funkcjonowanie systemu egzaminów - szóstoklasisty, gimnazjalnego, maturalnego i zawodowego. Stwierdzono, że system wymaga naprawy ze względu na niewłaściwy sposób układania testów i błędy popełniane przy ich sprawdzaniu.

NIK zbadała funkcjonowanie systemu egzaminów zewnętrznych w latach 2009 - 2014. Kontrola została przeprowadzona w Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, w pięciu Okręgowych Komisjach Egzaminacyjnych oraz w 16 zespołach szkół publicznych. Jak się okazało nie jest dobrze.

Zdaniem NIK co czwarty test jest do poprawki. Centralna Komisja Egzaminacyjna nie nadzorowała właściwie przeprowadzania egzaminów i oceniania prac. Niepokojącym zjawiskiem jest to, że co czwarta już oceniona praca egzaminacyjna, zweryfikowana na wniosek zdającego, okazała się źle sprawdzona. I to w stopniu wymuszającym zmianę wyniku i wydanie uczniowi nowego świadectwa - informuje Najwyższa Izba Kontroli.

System egzaminów kończących poszczególne etapy nauki w polskich szkołach wymaga naprawy. Trzy jego najsłabsze punkty to: niewłaściwy sposób układania zadań, błędy popełnione przy sprawdzaniu testów oraz nieskuteczny mechanizm weryfikacji pracy egzaminatorów - mówi Paweł Biedziak, rzecznik NIK.

Egzaminatorzy błędnie sumowali punkty przyznane za poszczególne zadania. Zdarzały się też sytuacje w których przyznawali błędną liczbę punktów za konkretne rozwiązania. Źle sprawdzonych testów mogło być więcej, bo nie weryfikowano ponownie wszystkich pozostałych prac ocenianych przez egzaminatora, który popełnił błąd - dodaje Biedziak.

Według raportu NIK w latach 2009-2013 na ponad 40 tys. prac egzaminacyjnych udostępnionych do wglądu zdającym, 10 tys. zostało na ich wniosek ponownie sprawdzonych. W jednej czwartej wymienionych przypadków wyniki egzaminów zostały zmienione. W większości weryfikacja wynikała z konieczności poprawienia pomyłki w sumowaniu liczby przyznanych punktów. Zdarzały się także sytuacje, w których zdający mieli słuszne wątpliwości także co do liczby punktów przyznanych przez egzaminatora za poszczególne rozwiązania. Dowodzi to, że wypracowany przez komisje wewnętrzny mechanizm kontroli pracy egzaminatorów, polegający na powtórnym sprawdzeniu ok. 10 proc. losowo wybranych prac, był nieskuteczny - czytamy w raporcie.

Najwyższa Izba Kontroli zwróciła się również z prośbą o wyrażenie opinii do 40 uczelni publicznych, gdzie stwierdzono, że egzamin maturalny, który zastąpił egzamin wstępny na wyższe uczelnie nie jest odpowiednim potwierdzeniem wiedzy kandydatów na studia. Pozytywnie oceniło go 11 rektorów, 26 wyraziło opinię negatywną.

Jak twierdzi NIK - niedopuszczalne są jakiekolwiek wątpliwości czy zastrzeżenia co do poprawności i najwyższej rzetelności któregokolwiek z etapów egzaminowania: czy to układania zadań, sposobu ich sprawdzania i oceniania, czy też wreszcie co do ewentualnego ponownego ich weryfikowania. Dlatego stworzony został szereg wniosków pokontrolnych do Ministra Edukacji Narodowej oraz do dyrektorów Centralnej i Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych, które dotyczą między innymi zmian o systemie oświaty gwarantujących zewnętrzny nadzór nad funkcjonowaniem systemu egzaminów. Ma to nie tylko zadbać o dobre imię polskiej oświaty, ale również zapewnić spokój uczniom i ich rodzicom.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
4.01 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro