W szpitalu przy ul. Szkolnej powstaną mieszkania?

Choć budynki szpitala im. Strusia przy ulicy Szkolnej w centrum Poznania mogły być już sprzedane trzykrotnie, miasto nie znalazło na nie nabywców. Być może nieruchomość zostanie zrewitalizowana.

W skład nieruchomości wchodzi 12 budynków znajdujących się na terenie pomiędzy ulicami Podgórną, Szkolną i Kozią są to kamienice mieszkalne, budynki szpitalne, dawna willa Cegielskiego, dawna kuchnia centralna, pralnia, warsztaty czy obiekt, w którym znajdowała się centralna sterylizacja. Miasto już trzykrotnie próbowało znaleźć na nie nabywców, jednak nie znalazł się nikt chętny.

Urzędnicy miejscy rozważają rewitalizację nieruchomości. Jak poinformował "Głos Wielkopolski" doszło wygaśnięcia operatu szacującego wartość nieruchomości, bez niego nie można ogłosić przetargu. Rozważamy m. in. zawiązanie spółki celowej, do której miasto wniesie grunt wraz z budynkiem, a inwestor ją wyremontuje, inny możliwy wariant to system PPP, czyli Partnerstwo Publiczno - Prywatne lub tradycyjna umowa dzierżawy - poinformował w rozmowie z dziennikarzami "Głosu Wielkopolskiego" Bartosz Guss, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami.

Zamiast nowego operatu Wydziału Gospodarki Nieruchomościami zamierza zamówić dokument pod nazwą "studium wykonalności", który ma nieść za sobą odpowiedź na pytanie jak optymalnie doprowadzić do komercjalizacji ważnej nieruchomości. Nowy pomysł spodobał się władzom - Wiceprezydent Wiśniewski na spotkaniu z nami jasno określił, że zależy mu na wprowadzeniu ludzi do śródmieścia i jego rewitalizację. Przeprowadzimy studium wykonalności, które wskaże nam, jakimi metodami najlepiej uzyskać ten efekt - dodał Guss.

Jak czytamy na łamach "Głosu Wielkopolskiego" zgodnie z planem zagospodarowanie a w budynku mogą znajdować się lokale handlowe, usługowe, biura i mieszkania. Zdaniem ekspertów to zbyt kosztowana inwestycja. Lepiej obiekt sprzedać. Nie widzę sensu, by w tej kwestii miasto angażowało się w przedsięwzięcia prywatno-publiczne. Szukając partnera miasto prześpi koniunkturę na rynku - mówił "Głosowi Wielkopolskiemu" dr Krzysztof Celka, specjalista rynku nieruchomości z Uniwersytetu Ekonomicznego.