Reklama
Reklama

Więcej pieniędzy na inwestycje: tramwaj na Naramowice bardziej realny?

Władze województwa chcą zmienić tzw. "kontrakt terytorialny". Na jego mocy na inwestycje w regionie trafi 30 miliardów złotych.

"Kontrakt terytorialny" podpisany został 14 listopada. Jeszcze dobrze nie zdążył wejść w życie, a już ma zostać zmieniony. Według kontraktu w latach 2014 - 2023 na działania mające na celu rozwój naszego regionu przeznaczonych zostanie blisko 30 miliardów złotych. Zdaniem władz województwa to za mało.

Nie ma jeszcze w tym kontrakcie tych istotnych informacji, które mają wynikać z wynegocjowanych programów operacyjnych - unijnych programów, które rząd wówczas jeszcze negocjował z Komisją Europejską i też nie było tam informacji z naszego regionalnego programu, który też był w tym czasie w trakcie negocjacji - mówi Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego.

Wiadomo już, że w wyniku negocjacji z Brukselą do Polski trafi 2,5 miliarda euro, czyli około 10 miliardów złotych. To oznacza, że jeśli negocjacje się powiodą do Wielkopolski trafi jeszcze więcej środków do wykorzystania na inwestycje przez kolejne osiem lat.

Jeśli chodzi o region priorytetem jest budowa dróg oraz linii kolejowych. Jeśli chodzi o Poznań główne cele to budowa szpitala dziecięcego, nowej siedziby Zespołu Szkół Muzycznych, a także tramwaju na ulicy Ratajczaka oraz przebudowa Ronda Rataje.

Na listę przedsięwzięć warunkowych wpisano m.in. budowę węzła Naramowicka w Poznaniu, obwodnicy Gostynia na DK 12 czy budowę wielkopolskiego odcinka S10 Szczecin - Bydgoszcz i estakady nad ulicą Inflancką w ciągu ulicy Krzywoustego w Poznaniu. Są tutaj także takie inwestycje jak Ośrodek Radioterapii Protonowej czy Zachodnie Centrum Chorób Serca i Naczyń - miałyby być zlokalizowane w Poznaniu.

Od lat brakuje również pieniędzy na zrealizowanie ważnej dla Poznania inwestycji, czyli linii tramwajowej na Naramowice. W "kontrakcie terytorialnym" na tę inwestycję zapisano 180 milionów złotych, czyli za mało. Jeśli uda się zmienić "kontrakt terytorialny" z rządem pieniędzy może być więcej, co pozwoli na budowę ekologicznej linii tramwajowej. Fachowcy twierdzą, że lepiej na Naramowice stworzyć szybki autobus, czy linię autobusową niż budować linię tramwajową, która też nie zawsze jest ekologiczna. Bo do wytworzenia tej stali już trzeba odpowiedniej ilości energii. Ponadto linia tramwajowa emituje hałas, który jest uciążliwy dla części mieszkańców - mówi Waldemar Witkowski, radny Sejmiku Wielkopolskiego, Unia Pracy.

Ponowne negocjacje to również szansa na modernizację płyty Starego Rynku - ta inwestycja nie była uwzględniona na liście projektów do realizacji. Może to też pozwolić na remont Starej Gazowni. Stara Gazownia to przecież teren blisko starego koryta Warty i blisko rzeki Warty. Jest to też miejsce, które może pełnić różne funkcje i to jest rzecz taka, którą Unia Europejska docenia - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

Konkretne negocjacje mają ruszyć w pierwszym kwartale 2015 roku. Od rezultatu tych rozmów zależeć będzie przyszłość inwestycji w Wielkopolsce.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
6.09 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro