Odzyskano psa porwanego na os. Bohaterów II Wojny Światowej
W poniedziałek pisaliśmy o zuchwałej kradzieży psa, do jakiej doszło na os. Bohaterów II Wojny Światowej na Ratajach. Dwóch mężczyzn zabrało małego yorka wyprowadzającej go dziewczynie. Historia ma happy end - psa udało się odzyskać. Sprzedano go na terenie Starej Rzeźni. Złodzieje wciąż są poszukiwani.
- W sobotę około godziny 20.50 na osiedlu Bohaterów II Wojny Światowej 35 dwóch palantów pod pretekstem przytulenia pieska porwało mojej córce 2,5-miesięcznego pieska rasy york - wyjaśniał nam w poniedziałek Marcin, nasz czytelnik. - Jeden ze złodziei ma jasną cerę, drugi zarost i wyłupiaste oczy. Obydwoje w wieku 20-25 lat. Uciekali w stronę osiedla Polan nieoświetloną łąką wzdłuż płotu kościoła - dodał.
Sprawę zgłoszono policji. Właściciele podkreślali, że za wskazanie miejsca pobytu psa przewidziana jest nagroda pieniężna.
Kilka dni wystarczyło, by dzięki nagłośnieniu sprawy przez media psa udało się odzyskać. - Pies jest już z nami. Okazało się, że pewna pani kupiła go na terenie Starej Rzeźni - mówi Marcin. - Ktoś z członków jej rodziny natknął się na informację o poszukiwaniu przez nas yorka i okazało się, że to ten sam pies - dodaje.
Kobieta, która nabyła psa w Starej Rzeźni złożyła zeznania na policji i opisała wygląd mężczyzny, od którego kupiła zwierzę. - Rysopis był praktycznie identyczny z tym, który przedstawiła moja córka po porwaniu pieska - zaznacza Marcin.
Policja wciąż poszukuje złodziei zwierzaka i muszą się oni liczyć z konsekwencjami.