Starołęka: mieszkańcy proponują nowy węzeł na autostradzie A2
Pięć węzłów autostradowych z "Poznaniem" w nazwie funkcjonuje obecnie na autostradzie A2. Mieszkańcy Starołęki czy Czapur chcieliby jednak, aby powstał szósty węzeł - właśnie w rejonie Starołęki. Autostrada Wielkopolska przyznaje, że takiej inwestycji obecnie w planach nie ma, ale nie tylko AW jest tutaj stroną.
Z pomysłem budowy węzła autostradowego na poznańskiej Starołęce zwrócił się do nas jeden z czytelników. - W imieniu mieszkańców Starołęki oraz miejscowości w okolicach Poznania, zwracam się z uprzejmą prośbą poruszenia tematu ewentualnej budowy dodatkowego zjazdu na obwodnicę Poznania na Starołęce - pisze Andrzej. - Aby dostać się do Lubonia trzeba jechać Hetmańską lub do Mosiny. Bardzo dziwna sytuacja. W związku z planowaną budową trzeciego pasa na obwodnicy z pewnością istniałaby możliwość budowy zjazdu np. dla aut do 3,5 tony i tym samym odciążenia miasta - dodaje.
Dyskusja na ten temat trwa także na forum internetowym Osiedla Leśnego w Czapurach. - Podpisuję się obiema rękami pod tym, aby walczyć o zjazd ze Starołęckiej lub Ożarowskiej na autostradę. Póki co nie ma żadnych szans na wiadukt nad torami kolejowymi na Starołęce, mimo iż projekt już jest. Tak więc popierajmy i walczmy o ten zjazd, który napewno usprawni dojazd do Czapur, Babek, Wiórka i dalej do Rogalinka - pisze jeden z mieszkańców na forum. Pojawia się tam jednak również głos przeciwny pomysłowi. - TIR-y będą jeden za drugim leciały przez Rogalinek, aby omijać ViaToll. Zwiększy się zagrożenie wypadkami, które i tak jest duże, ze względu na brak chodników oraz innych rzeczy - przyznaje inny mieszkaniec. Pomysłodawcy nowego zjazdu chcieliby jednak, by mogły się po nim poruszać wyłącznie pojazdy o masie do 3,5 tony.
Zofia Kwiatkowska z Autostrady Wielkopolskiej przyznaje, że budowa nowego węzła na autostradowej obwodnicy Poznania nie znajduje się obecnie w planach spółki. - To inwestycja, która wymaga ogromnych nakładów finansowych. Poznań obsługuje obecnie pięć węzłów autostradowych i to liczba wystarczająca. Myślę, że najpierw powinno się zadbać o odpowiedni dojazd do już istniejących węzłów - mówi. Chodzi m.in. o przebudowę ulicy Krzywoustego. - My nie odpowiadamy za drogi dojazdowe do autostrady - zaznacza.
Równocześnie Kwiatkowska podkreśla, że w przypadku powstania nowego węzła autostradowego pieniądze na ten cel musiałyby pochodzić nie tylko z kasy AW, ale też od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Z naszej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że taka inwestycja nie jest przewidziana w budżecie i w żaden sposób nie jest zawarta w projekcie polegającym na poszerzeniu autostradowej obwodnicy Poznania - kończy.
W czwartek nie udało nam się skontaktować z GDDKiA, z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że budowa nowego węzła autostradowego na poznańskim odcinku trasy nie jest obecnie brana pod uwagę.
Najpopularniejsze komentarze