Po lesie biegają... świnie. "Są zdziczałe i nie da się ich łatwo złapać"
Do nietypowej sytuacji doszło pod Rawiczem.
Jak przekazuje portal rawicz24.pl od kilku tygodni mieszkańcy, spacerowicze a także pracownicy Leśnictwa Dębno na terenie tzw. Doliny Świętojańskiej spotykają świnie. Ma ich być co najmniej sześć. Nikt nie wie, jak zwierzęta trafiły do lasu.
Lasy Państwowe nie odpowiadają za zwierzęta hodowlane, które się w nich pojawiają. Gdy więc otrzymaliśmy informację o tym, że w lesie widziano prosiaki poinformowaliśmy zespół ochrony środowiska rawickiego urzędu miejskiego - informuje w rozmowie z lokalnym portalem Michał Plewa z Leśnictwa Dębno i dodaje, że ze względu na fakt, że świnie są "zdziczałe" nie da się ich wszystkich wyłapać. Leśnicy podejrzewają, że zwierzęta ktoś celowo porzucił w lesie.
Jak dowiedzieli się dziennikarze do tej pory udało się odłowić cztery prosiaki. Zostały natychmiast przebadane pod kątem ASF. Wyniki są negatywne. Zwierzęta trafiły do rawickiego schroniska.
Najpopularniejsze komentarze