Prof. Flisiak: katastroficzne zapowiedzi 4. fali są przesadzone

prof. Robert Flisiak | fot. PAP/Tomasz Gzell
prof. Robert Flisiak | fot. PAP/Tomasz Gzell

Nie wszyscy eksperci przewidują czarne scenariusze dotyczące czwartej fali koronawirusa.

Głos w tej sprawie zabrał na antenie Radia Zet profesor Robert Flisiak. - Czwarta fala pandemii COVID-19 nie będzie tak wysoka, jak te, które obserwowaliśmy w zeszłym roki i wiosną. Myślę, że maksymalna liczba zarejestrowanych zakażeń wyniesie 10 tysięcy. Ta fala narasta znacznie wolniej, mamy mniejszą liczbę hospitalizacji, a przebieg zakażenia jest zdecydowanie łagodniejszy - mówił prezes Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

- Te katastroficzne zapowiedzi są przesadzone. Wystarczy porównać sytuacje epidemiczne w innych europejskich krajach. Momenty pojawiania się kolejnych fal koronawirusa były podobne do tych, które obserwowaliśmy w Polsce. Wyjątkiem jest tylko pierwsza fala pandemii. W naszym kraju praktycznie jej nie obserwowaliśmy, bo szybko zostały wdrożone obostrzenia, a Polacy byli przestraszeni sytuacją z Lombardii - dodał.

Prof. Flisiak nie spodziewa się powrotu tak radykalnych obostrzeń jak poprzednio, ale nie wyklucza wprowadzania ich na poziomie powiatów. Podkreślał, że nie należy wprowadzać przepisów, których nie da się wyegzekwować, wskazując np. na obowiązek noszenia maseczek.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
5.55 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro