Nie wszyscy seniorzy korzystają ze "swoich" godzin. "Robią zakupy od rana, a potem pustki"

fot. Marjai Imola Gracia/freeimages.com
fot. Marjai Imola Gracia/freeimages.com

Dwie godziny dziennie przeznaczono na zakupy wyłącznie dla seniorów.

Zgodnie z decyzją rządu, pomiędzy 10:00 a 12:00 ze sklepów mogą korzystać wyłącznie osoby powyżej 65. roku życia. Egzekwowanie tego przepisu ciąży na pracownikach sklepu. Z naszych ustaleń wynika, że w większości stosują się oni do zaleceń i jeśli np. 30-latek pomarzy o zakupach tuż przed południem, wówczas spotyka się z odmową ze strony sprzedawcy.

Oczywiście, jak zawsze w takich przypadkach, zdarzają się naruszenia zaleceń. Zwykle to efekt zachowania klientów, którzy nie stosują się do obostrzeń. Takie zachowanie grozi mandatem obu stronom, choć nie udało nam się potwierdzić, żeby ktoś takowy otrzymał. Policjanci są jednak czujni i w razie problemów z klientem obsługa sklepu może ich wezwać na miejsce.

Przepisy dotyczące "godzin dla seniorów" nie dla wszystkich są jasne. - Irytuje mnie to co się dzieje. Seniorzy po "70" robią zakupy od samego rana, a w godzinach 10-12 można powiedzieć, że w sklepach są pustki. Dlaczego nie może być tak, że też dostaną mandat jak my w ich godzinach? - napisała na adres jedna z czytelniczek.

Wyjaśniamy: przeznaczenie dwóch godzin dziennie dla seniorów nie oznacza, że mogą oni robić zakupy wyłącznie przez 120 minut. Przepis nie zabrania im wizyt w sklepach o innej porze. Godziny 10-12 wyznaczono głównie po to, zeby najbardziej narażone osoby nie miały kontaktu z potencjalnymi nosicielami. Niestety, duża część seniorów nie wzięła sobie tych rekomendacji do serca, co łatwo zauważyć wybierając się do sklepu np. wcześnie rano.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
8.45 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro