Szaleńczy pościg za pijanym rowerzystą. "Niestety nasi byli szybsi"
Do zdarzenia doszło w miejscowości Święciechowa w okolicach Leszna. Policjanci rozpoczęli pościg za rowerzystą. Miał prawie 1,5 promila. I była to jego nie pierwsza taka eskapada. Teraz czeka go postępowanie za jazdę pod wpływem alkoholu, postępowanie za niezatrzymanie się na wezwanie policji, ucieczkę i grzywna za naruszenie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ograniczeń ze względu na epidemię Covid-19 - informują wielkopolscy policjanci.
Funkcjonariusze dodają, że wstępnie w internecie napotkali się z dużą krytyką ponieważ osoby, które przesyłały sobie nagranie uznały, że rowerzysta ścigany jest za nieprzestrzeganie zaleceń rządu dotyczących walki z koronawirusem i nieuzasadnionego wychodzenia z domu. Niektórzy, nagrany niedzielny pościg udostępnili w internecie. Krytykowali dzielnicowych, którzy wykonywali tylko swoją pracę. To nie było miłe. Mamy nadzieję teraz na refleksję - dodają policjanci. Kiedy droga się skończyła, wziął rower na plecy i uciekał przez pola pieszo. No niestety, nasi byli szybsi - kończą policjanci.
Najpopularniejsze komentarze