Ograniczenia w sklepach. Przed wejściem ogromne kolejki
Zbliżające się Święta Wielkanocne oraz ograniczenia dotyczące liczy osób, które w jednym czasie mogą robić zakupy sprawiły, że przed wejściem do sklepów tworzą się ogromne kolejki.
Jak już wielokrotnie informowaliśmy na naszych łamach rząd od 1 kwietnia wprowadził kolejne obostrzenia, które mają ograniczyć wzajemne kontakty między ludźmi, co stwarza największe ryzyko zarażenia się koronawirusem. Jednym z obostrzeń jest zakaz przebywania w sklepie zbyt dużej liczby klientów.
Jednorazowo do środka wejść mogą tylko trzy osoby na jedną kasę - czyli jeśli w sklepie jest 6 kas może to być maksymalnie 18 osób. Co ważne od 2 kwietnia od godziny 10:00 do 12:00 sklepy i punkty usługowe mogą obsługiwać jedynie osoby powyżej 65. roku życia. Wszyscy klienci muszą też robić zakupy w jednorazowych rękawiczkach.
Jak donoszą nasi czytelnicy, pomimo tego, że niektóre sklepy znacznie wydłużyły godziny otwarcia o każdej porze dnia i nocy przed wejściem czekać trzeba w długiej kolejce - nawet kilkadziesiąt minut. Aby mogła wejść kolejna osoba, ktoś z robiących zakupy musi wyjść. A co należy zaznaczyć czas zakupów znacznie się wydłużył. Klienci kupują wiele rzeczy ba zapas, by nie było konieczności częstego wychodzenia z domu. Większy ruch spowodowany jest też faktem, że wiele osób robi przedświąteczne zakupy.
Pamiętajmy też, że w Niedzielę Palmową (5 kwietnia) nie ma zakazu handlu, większość sklepów będzie otwarta i można również robić zakupy.
Najpopularniejsze komentarze