Bóbr chciał się dostać do rzeki, ale utknął na ulicy
Do zdarzenia doszło we wtorek w Pile.
Jak informuje lokalny portal asta24.pl, bóbr pojawił się we wtorek na al. Niepodległości w Pile. Zwierzę próbowało się dostać do rzeki, ale uniemożliwiła mu to zamontowana przy brzegu siatka. Na miejsce ruszyła straż miejska, która zabezpieczyła teren tak, by bobrowi i kierowcom poruszającym się ulicą nic się nie stało.
Ostatecznie na miejsce wezwano pracowników miejskiego schroniska dla zwierząt. - Myślicie, że do Miluszkowa trafiają wyłącznie psy czy koty? Nic bardziej mylnego. Dziś od rana taki oto gość zawitał w nasze skromne progi. Piękny bóbr (właściwie to pani bobrowa) z raną na wewnętrznej stronie uda i złamanym zębem. Po wstępnym zabezpieczeniu przez naszą panią doktor, zwierzak właśnie wyrusza w drogę do Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt w Jelonkach. Wraz z nim w trasę wybrały się również dwa gołębie - poinformowało we wtorek na Facebooku Pilskie Schronisko dla Zwierząt.