Kicin: policjanci w białych kombinezonach i maskach na posesji
Czy to koronawirus? - pytają czytelnicy.
Od rana do naszej redakcji przychodzą pytania od czytelników o poranną akcję policji w Kicinie na terenie gminy Czerwonak. - Możecie sprawdzić co się dzieje w Kicinie? Dużo policji, straż miejska. Wszyscy chodzą w maseczkach i kombinezonach ochronnych. Nikt nic nie wie, a w dobie zagrożenia koronawirusem może jest zagrożenie - pisze do nas czytelnik. - Dzisiaj około 8.00 rano pod jednym z domów w podpoznańskim Kicinie stało kilka radiowozów i policjanci chodzili cali w białych kombinezonach. Czy coś wiecie o tym, czy to nie czasem jakiś przypadek koronawirusa - dopytuje kolejny.
Jak wyjaśnia Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji, sprawa nie ma żadnego związku z koronawirusem. - Policjanci zabezpieczali tam interwencję polegającą na odebraniu około 100 psów z posesji. Zwierzęta były przetrzymywane w fatalnych warunkach, była to realizacja nakazu sądowego. Policjanci byli ubrani w kombinezony ze względu na trudne warunki, w jakich musieli pracować. Było tam po prostu bardzo brudno - mówi.
Próbowaliśmy ustalić szczegóły środowej akcji. Skontaktowaliśmy się ze schroniskiem dla zwierząt w Skałowie, którego pracownicy nadzorowali akcję. Skierowano nas do Urzędu Gminy Czerwonak. Tam natomiast wyjaśniono nam, że dziś nie będą udzielane informacje w tej sprawie.
Najpopularniejsze komentarze