Sześcioraczki z Tylmanowej otrzymają prawie milion złotych
Sześcioraczki z Tylmanowej nadal mogą liczyć na pomoc różnych instytucji.
Cztery dziewczynki i dwaj chłopcy przyszli na świat 20 maja w Krakowie. To pierwszy tego typu przypadek w naszym kraju. Wszystkie dzieci są zdrowe, a ich narodziny ucieszyły całą Polskę.
Filip, Tymon, Zosia, Kaja, Malwina i Nela oraz ich rodzice już wcześniej otrzymali wsparcie od różnego rodzaju instytucji i prywatnych firm. Wręczono im m.in. kluczyki do volkswagena transportera, ufundowanego przez Fundację PKO BP i Fundację PFR.
We wtorek radni Sejmiku województwa małopolskiego zdecydowali się przekazać na rzecz rodziny aż 919 tys. zł. - Posiadanie tak licznego potomstwa to błogosławieństwo, ale także olbrzymie wyzwanie. Mamy nadzieję, że pomoc finansowa pozwoli rodzicom wychowywać pociechy bez trosk o ich najważniejsze potrzeby - tłumaczył marszałek Witold Kozłowski.
- Dzieci są wcześniakami, więc mają obniżoną odporność i opieka nad nimi wymaga dużej ostrożności. Wszystkie dzieci muszą być rehabilitowane pod okiem specjalistów kilka razy w tygodniu, wymagają także codziennej stymulacji w domu. Zapewnienie im odpowiedniej opieki to prawdziwe wyzwanie, dlatego środki w wysokości ponad 919 tys. zł. będą przekazane na rzecz rodziny, tak aby rodzice mogli zorganizować dla nich całodobową opiekę - dodała Marta Malec-Lech z zarządu województwa.
Już wcześniej województwo małopolskie przekazało rodzinie środki finansowe w łącznej wysokości 485 tys. zł. Pieniądze te przeznaczono m.in. na wyprawkę dla dzieci oraz zatrudnienie opiekunek.
Najpopularniejsze komentarze