Reklama
Reklama

Groźny dopalacz pojawił się na czarnym rynku. Czy dotarł do Poznania?

Zdjęcie ilustracyjne | fot. WTK
Zdjęcie ilustracyjne | fot. WTK

"Hassan" spowodował zatrucie u kilku nastolatków z Łodzi.

Nowy dopalacz to prawdopodobnie nowa - silniejsza wersja znanego już wcześniej środka, który po raz pierwszy pojawił się na czarnym rynku dwa lata temu. Wówczas po jego zażyciu w tydzień zmarło aż 10 osób.

Obecnie głównie do łódzkiego szpitala trafiło kilka mocno pobudzonych i agresywnych osób. Nastolatkowie grozili, że zdemolują oddział oraz atakowali personel. Podejrzewa się, że powodem takiego zachowania może być nowy dopalacz - "Hassan". Jest to środek w postaci plasteliny, którą się pali. Powoduje silną agresję, niszczy nerki i może prowadzić do schizofrenii.

Według informacji policji w Wielkopolsce do tej pory nie odnotowano przypadku zatrucia tym środkiem. Oczywiście od czasu, do czasu odnotowujemy takie przypadki. Najpewniejszą wiedzę czerpiemy zwłaszcza ze szpitalnych z oddziałów toksykologicznych. Możemy powiedzieć z całą stanowczością, że przynajmniej do tej pory nie wpłynęła do nas jakakolwiek informacja żeby ten akurat konkretny, niebezpieczny dopalacz znalazł się w rękach nastolatków w naszym mieście - mówi w rozmowie z WTK mł. insp. Andrzej Borowiak, oficer prasowy wielkopolskiej policji.

Muszę powiedzieć, że z perspektywy naszego oddziału mamy zdecydowanie mniej nowych zachorowań, nowych pacjentów, którzy trafiają do naszego szpitalnego oddziału i ta liczba w ciągu ostatniego roku wyraźnie zmalała - na szczęście dla użytkowników, bo środki te jak widzimy niosą bardzo duże zagrożenie - mówi lek. Eryk Matuszkiewicz, toksykolog, szpital im. F. Raszei.

Dopalacze wciąż są bardzo niebezpieczne. Choć zlikwidowano już stacjonarne punkty sprzedaży, które pod szyldem sklepu kolekcjonerskiego rozprowadzały dopalacze, to obrót przeniósł się do sieci.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
17.14 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro