Reklama
Reklama

Krysiewicza: meble od 3 tygodni stały na przyszpitalnym chodniku, a stare materace blokują cenne miejsca parkingowe

fot. Szpital Dziecięcy
fot. Szpital Dziecięcy

Z prośbą o pomoc zwrócił się do mediów Szpital Dziecięcy.

- Po bezskutecznych próbach zgłoszenia sprawy do różnych służb miejskich i zupełnym braku reakcji, postanowiliśmy zgłosić temat do mediów. Tak, od miesiąca, wygląda chodnik przy Szpitalu Dziecięcym przy ul. Krysiewicza. Nikt się tym nie interesuje. Dwa miejsca parkingowe "zarezerwowane" starymi materacami, a tylko przypomnę jak ogromny problem z parkowaniem zgłaszają rodzice naszych małych pacjentów - wyjaśniała w mailu do redakcji WTK Urszula Łaszyńska, rzeczniczka szpitala.

Według dyrekcji szpitala, stare materace są tu regularnie rozkładane na miejscach parkingowych, w celu ich "zarezerwowania". Wszyscy natomiast wiedzą, jak trudna jest sytuacja parkingowa w tym miejscu. Gdy na miejscu pojawił się reporter WTK, materace były złożone i nie blokowały miejsc dla samochodów. Według straży miejskiej, to nic innego jak zaśmiecanie, za co grozi mandat w wysokości do 500 złotych. Przemysław Piwecki z SM tłumaczy, że być może jest to działanie związane z kontenerem na odpady, a taki właśnie tu stoi w związku z remontem prowadzonym w pobliżu. - Powszechnie zasada jest taka, że to inwestor zapewnia miejsce na kontener oraz dba o legalność zajęcia pasa drogi na cele, które nie są związane z komunikacją. W ZDM uiszcza opłatę za zajęcie drogi np. na taki kontener, otrzymuje mapkę z wyznaczonym miejscem i umowę określającą dodatkowe sprawy - mówi. - Ile metrów kwadratowych wykupił, to jest w umowie, ale należy pamiętać, że każdy pojemnik należy postawić, a następnie pełny zabrać. Samochód z podnośnikiem, w zależności od wielkości kontenera i rodzaju pojazdu, potrzebuje ok. 6 m miejsca na podjęcie pojemnika. Jeżeli zaparkuje tam (w miejscu materacy) samochód, to pojemnik nie zostanie zabrany - tłumaczy. - Obecnie sprawdzamy czy wystawione przy ul. Krysiewicza pojemniki budowlane stoją legalnie, natomiast zajęcie pasa drogi materacami zgłaszamy do ZDM w celu pobrania stosownej opłaty, bądź uprzątnięcia odpadu zalegającego w pasie drogi przez Pogotowie Czystości.

Inna sprawa to odpady wielkogabarytowe, które stały na przyszpitalnym chodniku od 3 tygodni. To, że wciąż tu zalegały, wielokrotnie zgłaszano do GOAP. Robił to nie tylko szpital, ale też zarządca pobliskiej kamienicy. GOAP w rozmowie z WTK potwierdza, że problem zgłoszono 10 lutego. Tego samego dnia sprawa została przekazana do firmy Remondis, która zajmuje się odbiorem odpadów w tym rejonie Poznania. - Z nieznanych nam powodów nie zostało to zrealizowane - mówi Telewizji WTK Andrzej Springer, dyrektor biura ZM GOAP. - Mamy zobowiązanie wykonawcy, że w czwartek te odpady będą usunięte - dodaje. Ostatecznie śmieci zabrano jeszcze w środę w godzinach popołudniowych.

  • Aktualizacja
    czwartek, 20.02.2020 r., godz. 15.54
    Aktualizacja
    czwartek, 20.02.2020 r., godz. 15.54
    Jak po południu poinformował GOAP zalegające odpady problemowe pochodzące z nieruchomości przy ul. Krysiewicza 6, wystawione przed budynek szpitala, zostały dziś odebrane przez wykonawcę.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
5.29 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro