Tygrys Gogh obudził się po operacji. "Jeszcze nie wolno nam się cieszyć, ale..."
W poznańskim zoo trwa walka o życie jednego z tygrysów.
Przypomnijmy: w środę rano poinformowano, że zwierzę nazwane "Gogh" musiało przejść nocną operację, podczas której udrożniono jego przewód pokarmowy. Dyrektor Ewa Zgrabczyńska przyznawała wówczas, że szanse pacjenta na przeżycie są minimalne.
Po południu pracownicy ogrodu zoologicznego przekazali bardziej optymistyczne informacje. - Gogh przytomny! Wstał, czasem chodzi, myje się, węszy. Jeszcze nie wolno nam się cieszyć, ale... - napisano na Facebooku. - Gogh po pierwszej próbie jedzenia - zjadł pierwszą małą porcję mięsa zmiksowaną z wodą, wraz z tym tzw. rosołkiem przyjął także leki zaordynowane przez lekarza. Czekamy - dodano nieco później.
Kolejnych informacji o stanie tygrysa można spodziewać się w czwartek.
Wiadomo już, że Gogh jest jednym z tygrysów, które pozostaną w Poznaniu. Towarzyszyć ma mu Kan, który ma problemy ortopedyczne. Pozostałe tygrysy - Samson, Aqua, Softi, Toph i Merida - wkrótce mają wyjechać do azylu w Hiszpanii.
Najpopularniejsze komentarze