Kierowca pił alkohol na leśnym parkingu i ruszył w drogę. Wszystko widział policjant
Pijanego kierowcę w okolicach Czarnkowa zatrzymał dzielnicowy z Poznania w czasie wolnym od służby.
Dzielnicowy z Komisariatu Policji Poznań Wilda w czasie wolnym od służby przebywał w okolicach Czarnkowa. Wracając swoim samochodem do Poznania zatrzymał się na leśnym parkingu. W jednym z zaparkowanych samochodów zauważył kierowcę, który właśnie pił alkohol z butelki. Po chwili mężczyzna ruszył. Policjant natychmiast zareagował.
Po kilku próbach zablokował swoim samochodem pojazd z nietrzeźwym kierowcą, po czym wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Wezwał na miejsce patrol z Czarnkowa. Policjanci przebadali kierowcę alkomatem. Okazało się, że mężczyzna ma blisko promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo po sprawdzeniu wyszło na jaw, że 33-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - relacjonuje podkom. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Kierowca został już ukarany mandatem karnym. Za swoje zachowania odpowie też przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.