Reklama

Pościg za tico jak w "Szybkich i wściekłych": pijany wiózł cieżarną i 6-letnie dziecko

fot. Policja
fot. Policja

34-letni mieszkaniec powiatu brodnickiego w województwie kujawsko-pomorskim uciekał przed policją łamiąc przy tym szereg przepisów.

Policjanci ruchu drogowego patrolujący ulice w Brodnicy natknęli się we wtorek na daewoo tico, które jechało ulicą Targową zdecydowanie szybciej niż powinno. Co więcej, kierowca był doskonale znany policjantom. Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyzna ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a wcześniej był zatrzymywany za jazdę po alkoholu.

Policjanci dali kierowcy sygnał do zatrzymania, ale on nic sobie z tego nie robił. Zaczął uciekać. Rozpoczął się pościg. - Kierowca nie stosował się do wielu przepisów ruchu drogowego, kilkakrotnie zajeżdżał drogę ścigającemu go radiowozowi, nie stosował się do znaków drogowych, przekraczał dozwoloną prędkość, stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym dla innych uczestników ruchu drogowego i pasażerów, których wiózł. Do pościgu dołączyły kolejne patrole. Mężczyzna uciekał kilkanaście kilometrów, drogami gminnymi, polami, lasami, przecinając drogę krajową nr 15, po czym w lesie porzucił auto z podróżującą z nim kobietą oraz dzieckiem i zaczął uciekać pieszo - wyjaśnia policja z Brodnicy.

Ostatecznie 34-latka zatrzymano chwilę później. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W aucie znajdowała się kobieta w zaawansowanej ciąży oraz 6-letnie dziecko. Nic im się nie stało. Kierowca trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu postawiono mu zarzuty: niezatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

Być może mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty. Do sądu trafił wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest kolejne ostrzeżenie IMGW. Uwaga na drogach!
6℃
-2℃
Poziom opadów:
0.1 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
25.40 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro