Położyła plecak przy samochodzie i odjechała. Zabrał go 21-latek
Mężczyzna usłyszał zarzut. Za kradzież grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W dniu, 7 listopada 2019 roku, gnieźnieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży do której doszło kilka dni wcześniej, na terenie parkingu jednej z miejscowych galerii. Kobieta na chwilę miała położyć plecak przy samochodzie, po czym zapomniała o nim i odjechała autem. W plecaku znajdował się portfel z pieniędzmi.
Po zgłoszeniu sprawą zajęli się funkcjonariusze kryminalni, którzy wytypowali i zatrzymali sprawcę. Jak ustalili 21-letni gnieźnianin, który w tym czasie przebywał na parkingu tej samej galerii zauważył pozostawiony plecak. Przeparkował swoje auto w ustronne miejsce, podszedł do plecaka, zabrał go do swojego pojazdu a następnie przejrzał jego zawartość - relacjonuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy policji w Gnieźnie. Okazało się, że środku w portfelu było 600 złotych. Zabrał gotówkę, a pozostałą zawartość wyrzucił. Plecak po pewnym czasie trafił do właścicielki. 21-latek podczas przesłuchania przyznał się do kradzieży, zwrócił zabrane z plecaka pieniądze, które niebawem trafią do pokrzywdzonej kobiety - dodaje.
Za kradzież grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Najpopularniejsze komentarze