Reklama

5 osób zorganizowało akcję wyrzucenia człowieka w worku na ulicę: policja przestrzega przed takimi pseudo-eksperymentami

fot. Spotted: MPK Poznań
fot. Spotted: MPK Poznań

Chodzi o zdarzenie uwiecznione na nagraniu, które pojawiło się we wtorek w internecie.

We wtorek w godzinach wieczornych do naszej redakcji dzwonili i pisali czytelnicy zaniepokojeni sytuacją z jednej z poznańskich ulic. Na facebookowym profilu "Spotted: MPK Poznań" powiązanym z wydawcą Głosu Wielkopolskiego, administratorzy umieścili nagranie, na którym można było zobaczyć moment wyrzucania na ulicę z busa czarnego worka. Auto odjechało z piskiem opon, a z worka po chwili wyszedł mężczyzna, który zaczął uciekać. Tuż za busem jechały inne samochody osobowe, które przejechały tuż przy worku, w którym jeszcze znajdował się człowiek. O tragedię było więc łatwo.

Poznańska policja natychmiast zajęła się sprawą. Dziś znamy więcej szczegółów. - Gdy dotarła do nas informacja o takim zdarzeniu, sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Poznań Północ. Bardzo szybko ustalili, gdzie doszło do zdarzenia. Dzięki monitoringowi udało się także ustalić, że osoba uciekająca "z worka" po chwili znowu weszła do samochodu, z którego została wyrzucona - mówi Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.

Funkcjonariusze dotarli do osób, które znajdowały się w samochodzie. - To 4 mężczyzn i kobieta. Ich oświadczenie o rzekomym "eksperymencie", który miał badać reakcję ludzi na działania przestępcze, pojawiło się w internecie dopiero po rozmowie z policjantami. Analizujemy pod kątem prawnym tę sytuację - zaznacza.

Z perspektywy policji takie zachowania są skrajnie nieodpowiedzialne. - Takie "eksperymenty" prowadzi się w porozumieniu ze służbami i tylko wtedy, gdy mają one coś na celu. W tym przypadku domniemany eksperyment celu nie miał. Oczywiste jest, że w momencie otrzymania informacji o podejrzeniu popełnienia poważnego przestępstwa, a tu mamy z czymś takim do czynienia, służby podejmują działania natychmiast. I tak się stało. Policjanci poświęcili czas, który mogli przeznaczyć na pomaganie osobom naprawdę potrzebującym pomocy, na wymyślony przez grupę osób rzekomy "eksperyment". Gdyby akurat w pobliżu przejeżdżał radiowóz, reakcja funkcjonariuszy mogłaby być gwałtowna i adekwatna do bardzo poważnej sytuacji. Przestrzegamy przed takimi "eksperymentami", bo zamiast pomóc, powodują tylko problemy - kończy Święcichowski.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest kolejne ostrzeżenie IMGW. Uwaga na drogach!
6℃
-2℃
Poziom opadów:
0.1 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
16.61 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro