Budowa II etapu tramwaju na Naramowice zagrożona?

Miasto odpowiada.

Interpelację z ważnym pytaniem w połowie marca wystosował do miasta radny poprzedniej kadencji rady miasta Paweł Sowa . Dotyczyła budowy II etapu Tramwaju na Naramowice na odcinku Wilczak - Małe Garbary.

"Do mieszkańców docierają niepokojące informacje o planach odłożenia budowy II etapu tramwaju naramowickiego na czas po przebudowie Mostu Chrobrego. To bardzo zła wiadomość, pokazująca, że Miasto nie uczy się na własnych błędach oraz, że nie potrafi planować strategicznie" - pisał Paweł Sowa.

"Nie ma żadnych przeciwwskazań do realizacji dwóch inwestycji równocześnie (tj. Mostu Chrobrego oraz II etapu tramwaju naramowickiego). Obie będą się toczyły częściowo w jednym obszarze miasta i wpłyną bezpośrednio na ruch i utrudnienia na skrzyżowaniu Małe Garbary/ Estkowskiego. Ich rozbijanie nie ma sensu, ponieważ de facto oznacza tylko wydłużenie utrudnień o kilka lat (!) i to zarówno dla pasażerów komunikacji miejskiej, jak i kierowców" - podkreślił.

W ostatnim dniu kwietnia do sprawy odniósł się zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski.

"Mając na uwadze ryzyka związane z realizacją tak rozległego przedsięwzięcia w trybie "zaprojektuj i wybuduj" (związane przede wszystkim z koniecznością wzmocnienia tzw. "skarpy Szelągowskiej") przyjęto założenie, że będzie ona realizowana w trybie klasycznym: obejmującym odrębne opracowanie pełnej dokumentacji projektowej budowlanej i wykonawczej w ramach jednego zamówienia publicznego, a następnie wykonanie prac budowlanych na jej podstawie w ramach kolejnego, odrębnego kontraktu" - odpowiada Wiśniewski.

Jak wskazuje decyzje dotyczące zmiany harmonogramu podjęte zostały też z obawy na obawę, iż prowadzenie wszystkich planowanych inwestycji w tym samym czasie może być uciążliwe dla mieszkańców. Dodał też, że problemem są też pieniądze. "Przy aktualnej wartości tej inwestycji szacowanej wstępnie na ok. 770 mln zł i wartości możliwej do uzyskania dotacji w wysokości ok. 220 mln zł, wynoszą one bowiem aż 550 mln zł" - podkreślił. Wspominał też o wcześniejszych niezbędnych przygotowaniach - między innymi chodzi o wzmocnienie tzw. "skarpy Szelągowskiej".

"Mając na uwadze przedstawione powyżej uwarunkowania pragnę zauważyć, że nie można mówić o "wstrzymaniu rozpoczęcia prac nad budową II etapu tramwaju na Naramowice": będzie ona bowiem kontynuowana, jednakże w innej formule realizacyjnej. Co więcej: z perspektywy oczekiwanego uruchomienia nowej trasy tramwajowej warto zauważyć, że podjęcie realizacji zgodnie z poprzednimi założeniami, tj. w trybie "zaprojektuj i wybuduj" bynajmniej nie oznaczałoby, że już w latach 2025-2027 mogłyby być prowadzone prace budowlane, ponieważ i tak pierwszym etapem w tak zdefiniowanym kontrakcie musiałoby być wykonanie dokumentacji projektowej i uzyskanie stosownych decyzji administracyjnych" - odpowiedział zastępca prezydenta Poznania.

Mariusz Wiśniewski był też gościem czwartkowego programu "Otwarta Antena" Telewizji WTK., poświęconemu właśnie tej inwestycji. "Jesteśmy zdeterminowani żeby tę trasę tramwajową budować. Skoro powiedziało się "A" zbudowaliśmy etap pierwszy, to trzeba też postąpić konsekwentnie i zbudować ten etap drugi" - mówił. Dodał, że teraz będzie przygotowywany projekt inwestycjo. "W tym roku będziemy zlecać opracowanie dokumentacji technicznej i wykonawczej. Zakładamy, że te prace potrwają około 3 lat" - mówił. Podkreślił że jeśli wszystko pójdzie z planem inwestycja mogłaby ruszyć na przełomie 2027-2028 roku.

Cały program można zobaczyć poniżej.