Uczniowie poznańskiej szkoły nie mogą w trakcie lekcji skorzystać z toalety? "Dostają uwagi obniżające zachowanie"
Mamy komentarz dyrekcji.
O sytuacji informuje nas Czytelniczka. "W Szkole Podstawowej 69 nauczyciele zabraniają korzystać z toalet podczas lekcji. Uczniowie, którzy mają pilną potrzebę, dostają uwagi obniżające zachowanie. To zalecenie przyszło od dyrektora szkoły jako, że "rodzice robią niemile rzeczy szkole, i nauczyciele muszą się bronic". Teraz dyrektor wprowadza system w którym chce spisywać kto kiedy i ile go nie było" - napisała nasza Czytelniczka.
Do sprawy w oficjalnym piśmie do dyrektora odniosła się też Agata Dawidowska, rzeczniczka praw ucznia w Poznaniu. "Otrzymałam bardzo niepokojące zgłoszenie potwierdzone dowodami, że wydał Pan w dniu 25 kwietnia 2024 roku wszystkim nauczycielom szkoły następujące zalecenie: "W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo uczniów, nie ma możliwości prawnej, by Państwo wypuszczali samowolnie ucznia w trakcie lekcji do toalety, jeżeli nie sprawujecie nad nim opieki. Aktualnie tj. 25.04.2024 r. nie posiadam żadnego dokumentu od Rodzica, który obligował mnie i Państwa do wypuszczania ucznia" - informuje rzeczniczka. Dodaje, że od tego dnia otrzymała już pięć skarg od rodziców, którzy są zaniepokojeni taką sytuacją. Podkreśliła też, że docierają do niej informacje o ujemnych punktach za zachowanie, po zgłoszeniu, że mają potrzebę fizjologiczną. Podkreśliła, że nie jest to zgodne z prawem.
Zapytaliśmy dyrektora.
"W Szkole Podstawowej nr 69 Szkole Mistrzostwa Sportowego na Łazarzu od zawsze była i jest możliwość swobodnego korzystania z toalet. Dziewczynki mają możliwość bezpłatnego pobieranie art. higienicznych z tzw. różowych skrzyneczek i zapewniana jest dzieciom intymność. W dokumentach szkolnych widnieje zapis, iż uczniowie mogą opuścić sale w czasie trwania lekcji natomiast uczeń nie powinien samodzielnie opuszczać sali. W uzasadnionych przypadkach nauczyciel może wyrazić na to zgodę. Uczniowi wolno udać się tylko i wyłącznie do miejsca wskazanego przez nauczyciela. Opuszczenie klasy i wykorzystanie tego czasu i zgody na podjęcie innych czynności niż ustalone z nauczycielem może wiązać się z wyciągnięciem względem ucznia konsekwencji w postaci: - uwagi neutralnej; - uwagi negatywnej" - mówi dyrektor szkoły, Tomasz Woźniak.
"Przed otrzymanym pismem od Rzeczniczki Praw Ucznia rozmawiałem o tej kwestii z organami szkoły tj. Samorządem Uczniowskim, Radą Rodziców i Radą Pedagogiczną oraz inspektorem BHP. Wszyscy wspólnie rozumiemy, że zarówno bezpieczeństwo jak i godność dziecka idą ze sobą w parze" - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze